kolejny wychowanek w Legii
Piotr Pyrdoł jest wychowankiem UKS SMS Łódź i Trenera Józefa Robakiewicza. Piotr od 2005 roku do 2014 roku trenował pod wodzą trenera Robakiewicza zdobywając przy nim pierwsze piłkarskie szlify, następnie przeszedł do Łódzkiego Klubu Sportowego. Dla ŁKS-u na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w naszym kraju zaliczył 10 występów, strzelając przy tym jedną bramkę i notując dwie asysty. Poprosiliśmy trenera Robakiewicza o krótki komentarz w sprawie Piotra Pyrdoła.
PROCES SZKOLENIA.
Ja go zawsze widział na pozycji numer 8 lub 10. Uczyłem go też grać na innych pozycjach dla dobra jego rozwoju. Rocznik 99` był jedną z najlepszych drużyn w Polsce. Graliśmy z najlepszymi drużynami z pozytywnym skutkiem m.in. srebrny medal na Olimpiadzie młodzieży. Dzięki temu, że mieli z kim rywalizować oraz to, że rywale byli na wysokim poziomie to chłopcy się wspaniale rozwijali. Jeżeli chcesz być najlepszy musisz grać z najlepszymi. Jeździłem z nimi po całej Polsce, ale też za granice na obozy sportowe, po to by kontakty z obcymi drużynami pomogły chłopakom w indywidualnym rozwoju.
POWÓD ODEJŚCIA z SMS-u do ŁKS-u.
Głównym powodem odejścia Piotrka z Uczniowskiego Klubu Sportowego było ukończenie Szkoły Podstawowej i brak chęci na kontynuacje nauki w Gimnazjum Szkoły Mistrzostwa Sportowego.
PIERWSZE SKOJARZENIE ZWIĄZANE Z PIOTRKIEM
Kolejny dobry zawodnik z rocznika 99` który gra w ekstraklasie po Tomku Makowskim, Patryku Makuchu czy Michale Góralu. Piotr od samego początku jak go zobaczyłem widziałem, że w tym zawodniku drzemią ogromne możliwości miał talent chociaż przeciętne warunki fizyczne. Zapamiętałem go jako bardzo dobrego zawodnika technicznego sprytnego z dobrym przeglądem pola. Dzięki temu radził sobie z zawodnikami z lepszymi warunkami fizycznymi. Był to talent poparty bardzo ciężką pracą i dążeniem do celu. Chłopak koleżeński bardzo ambitny. Widać było, że w przyszłości jeśli nie będą go trapiły kontuzję i będzie miał szczęście do trenerów których spotka na swojej drodze, będzie to piłkarz na miarę Ekstraklasy, a nawet gry w reprezentacji Polski.
TRANSFER DO LEGII
Czy transfer do Legii to dobry kierunek to czas pokaże. Nie jestem w stanie przewidzieć na jakich trenerów trafi. Marzeniem każdego chłopaka jest gra w silnym klubie, który znaczy coś w Polsce, ale też trochę za granicą. Czy to Legia, Widzew czy ŁKS. Podjął się wyzwania i życzę mu z całego serca, aby dalej się rozwijał i mu się powiodło. Piotrek pochodzi z rodziny usportowionej, dziadek- Andrzej Pyrdoł, świetny piłkarz, później trener. Tata- Marcin Pyrdoł również grał w piłkę i jest trenerem. Mama Piotrka uprawiała lekką atletykę, więc chłopak miał pozytywne przykłady od najbliższych plus do tego trafił do świetnego rocznika jaki mieliśmy w tym czasie na SMS-ie.
Kolejny zawodnik, który dzięki talentowi, ciężkiej pracy i odrobinie szczęścia trafia z naszej Akademii do drużyny z Ekstraklasy. Piotrowi życzymy zdrowia i szczęścia! Na resztę sobie zapracujesz!