Udaną niedzielę mają za sobą zespoły młodzieżowe piłkarek nożnych UKS SMS Łódź. Juniorki starsze pokonały medyka Konin 4:0, a młodsze wygrały w meczu o wielką stawkę na wyjeździe z GKS Katowice 2:1.

Drużyna trenerki Wioletty Miazio prowadziła do przerwy 1:0 po bramce Aleksandry Grzelak, która wykorzystała podanie od Nikoli Wieczorek. Rywalki nie miały zbyt wiele do powiedzenia w ofensywie, ale mogły dość niespodziewanie wyrównać. W drugiej połowie piłka po strzale z dystansu koninianek zatrzymała się na słupku. Później UKS SMS potwierdził swoją dominację i strzelił trzy kolejne bramki. Najpierw Mila Ushakevich wykorzystała rzut karny, a w końcowych minutach meczu dwukrotnie na listę strzelczyń wpisała się Julia Misiak. Napastniczka najpierw wykończyła dośrodkowanie z rzutu wolnego, a później sytuację sam na sam popisując się efektownym lobem. Łodzianki utrzymują się na drugim miejscu w tabeli z trzypunktową przewagą nad KS AP Diamonds Academy oraz AP Orlen Gdańsk.

UKS SMS U-16 w swoim spotkaniu z GKS-em wyszedł na prowadzenie po strzale Mileny Mączki, ale nie cieszył się z niego zbyt długo, bo gospodynie szybko wyrównały. Wynik 1:1 utrzymał się do przerwy. Drugą połowę nasza drużyna zaczęła dość niemrawo, ale później zyskała przewagę i miała większą kontrolę nad grą. Po rajdzie rezerwowej Zuzanny Kaczmarek łodzianki ponownie wyszły na prowadzenie. Dobre okazje miały również Julia Wlazło i Wiktoria Brzezińska, ale piłka trafiała w obramowanie bramki. W efekcie do samego końca było nerwowo. W końcówce spotkania GKS mógł wyrównać, ale Maja Jaracz zatrzymała groźny atak rywalek. W efekcie UKS SMS zachowuje trzecią lokatę w tabeli i zachowuje realne szanse na dogonienie UKKS Katowice czy Śląska Wrocław.