Ankieta SMS-owa #3 – Oliwier Sobczyk
Po podsumowaniu gier zawodników z rocznika 2008 nadszedł czas, aby przepytać jednego z najbardziej wyróżniających się zawodników tego rocznika. Do SMS-owej Ankiety podszedł tym razem Oliwier Sobczyk, który po dobrych występach w swojej drużynie, rywalizował ostatnio nawet w rozgrywkach z rocznikiem 2007.
1. Twoje największe marzenie?
Największym marzeniem z pewnością jest gra w Realu Madryt i wygranie Złotej Piłki. Natomiast trzeba sobie stawiać również cele pośrednie, dlatego w najbliższych latach chciałbym zadebiutować, a następnie grać na najwyższym poziomie rozgrywkowym w kraju.
2. Który mecz w barwach UKS SMS najbardziej zapadł Ci w pamięci?
Bez wątpienia był to mecz z Lechią Tomaszów Mazowiecki, a więc z drużyną w której spędziłem 10 lat. Nie spodziewałem się, że temu meczowi będą towarzyszyły aż tak duże emocje. Udało mi się jednak w pełni skoncentrować na grze, zagrać dobre zawody i strzelić dwie bramki. Natomiast spotkanie z moim byłym zespołem było czymś wyjątkowym.
3. Które miejsce w Szkole Mistrzostwa Sportowego jest Twoim ulubionym?
Właściwie to nie ma jednego, wyjątkowego miejsca. No, może poza boiskiem. To tam chyba spędzam najwięcej czasu. A nawet jeśli nie ma mnie na boisku, to już o tym boisku myślę.
4. Mamy rok 2034. Gdzie jest i co robi wtedy Oliwier Sobczyk?
Oliwier Sobczyk siedzi w szatni Realu Madryt. Za godzinę wyjdzie na boisko, aby zagrać kolejny mecz w Lidze Mistrzów. Koszulka z numerem 9 jest już naszykowana. Za chwilę rozpocznie się mecz z Liverpoolem, który broni tego trofeum. Jestem w pełni skoncentrowany, ale pojawiają się myśli, że to jest właśnie ten moment, na który tak ciężko pracowałem i o którym tyle myślałem, kiedy byłem zawodnikiem UKS SMS. Czuję ogromną radość, że właśnie teraz spełniam swoje marzenia.
5. Najlepsze wspomnienie związane z UKS SMS Łódź?
Myślę, że mogę postawić na mecz z Widzewem Łódź, który udało nam się wygrać 4:3. Widzew był przed tym meczem drużyną niepokonaną w lidze, jednak udało nam się odnieść zwycięstwo. Trzeba docenić ile cała nasza drużyna włożyła siły w to spotkanie. Każdy pracował na boisku na 110% swoich możliwości. Było to widać po końcowym gwizdku, kiedy zabrakło nam nawet siły na większą radość. W takich meczach tworzy się drużyna!
6. W jaki sposób spędzasz czas, kiedy nie jesteś na boisku? Jakie są Twoje największe pozapiłkarskie zainteresowania?
Mam sporo sposobów na spędzanie wolnego czasu…problem jest jednak taki, że tego wolnego czasu wcale nie ma tak dużo. Moim największym pozapiłkarskim hobby jest obecnie łowienie ryb. Wędkarstwo sprawia mi olbrzymią przyjemność, a dodatkowo pomaga mi zebrać myśli, wyciszyć się i po prostu cieszyć przyrodą. Jest to dla mnie najlepsza odskocznia od codziennych obowiązków.
7. W jakich klubach występowałeś przed przyjściem do UKS SMS?
Piłkarską przygodę rozpocząłem w wieku 5 lat w RKS Lechii Tomaszów Mazowiecki. Tam spędziłem 10 ostatnich lat i uważam, że ten okres był wspaniały. To w Lechii udało nam się wygrać kilka trofeów i przeżyłem tam świetne chwile, nie tylko te piłkarskie. Największym sukcesem był z pewnością awans do Centralnej Ligi Juniorów, który jak dotąd nie udał się żadnej innej drużynie Lechii. W przeszłości zaliczyłem również wypożyczenie do Pilicy Tomaszów Mazowiecki. W 2023 roku dołączyłem do zespołu UKS SMS.
8. Jaki jest Twój największy sukces w biało-niebieskich barwach?
Jestem w Łodzi dopiero od kilku miesięcy i myślę, że największe sukcesy drużynowe i indywidualne dopiero przyjdą. Do tej pory pozytywnie można wspominać omawiany wcześniej mecz z Widzewem. Indywidualnie cieszę się również z tego, że po rundzie jesiennej zostałem wybrany najlepszym zawodnikiem drużyny. Dużą nagrodą było również możliwość trenowania i grania z rocznikiem 2007, a nawet 2006.