Aktualności

Prezes UKS SMS o trudnych treningach

W„Expressie Ilustrowanym”  pojawił się duży wywiad z Januszem Matusiakim. Prezes UKS SMS mówi w nim o trudnych treningach piłkarze w trudnych czasach.  Przytaczamy go w całości. Przyjemnej lektury

Jak w tej niezwykle specyficznej i bardzo trudnej sytuacji radzą sobie piłkarki TME Grot SMS?

 Sytuacja rozwija się bardzo dynamicznie, ale niestety nie jest ona korzystna dla sportu. Rząd walczy z epidemią koronawirusa i dlatego wprowadza kolejne ograniczenia. Są one związane z poruszaniem się poza miejsce zamieszkania. Minister zdrowia i premier zaapelowali, by wychodzić z domu jedynie w sytuacjach absolutnie koniecznych. A to sprawia, że także nasze ekstraligowe piłkarki muszą się przygotowywać w zupełnie nadzwyczajnych warunkach, których nigdy wcześniej nie miały okazji przetestować.

Zawodniczki są ambasadorkami akcji #zostańwdomu…

To ważne, że zachęcają do takich zachowań. Cieszy ich rozwaga i odpowiedzialność. W akcję włączyły się też nasze reprezentantki Polski U-19: Oliwia Silny, Paulina Filipczak, Oliwia Szperkowska, Wiktoria Zieniewicz czy Alicja Sokołowska. Pokazują, że w tym szczególnym czasie można w domu wykonywać wiele ciekawych zajęć, jak choćby: czytać książki, grać nagitarze, układać puzzle, wypiekać smakowite ciastka czy wreszcie grać na komputerze.

Sportowcy muszą jakoś utrzymać dyspozycję. Co w takiej sytuacji robią piłkarki?

Głównie trenują w domach, ale pojawiają się też na skwerkach, w parkach, ale tylko w sytuacjach, gdy nie ma tam zbyt wielu ludzi. Są niezwykle odpowiedzialne i wiedzą, że w tych wyjątkowych czasach trzeba zadbać nie tylko o swoje zdrowie.

Pewnie nie jest to proste…

Oczywiście i nastręcza to im szereg problemów. Zdają sobie jednak sprawę, że sytuacja jest wyjątkowa. Cieszę się jednak, że radzą sobie jakoś. Jestem z nimi w stałym telefonicznym kontakcie. Podkreślają, że jest ciężko, ale starają się wykonać wszystkie zalecone ćwiczenia.

Jak to sprawdzacie?

Wszystkie przed wyjazdem do domów otrzymały sportestery i rozpiski ćwiczeń. Dzięki temu trener Marek Chojnacki będzie mógł sprawdzić, jak każda z nich pracowała. Wierzę, że czas przymusowej kwarantanny nie będzie czasem straconym i kiedy już pojawi się możliwość normalnych treningów, ruszymy z wysokiego pułapu przygotowania i spadki formy nie będą duże.

Published by Marcinek