Piłka jest okrągła, a bramki są dwie…
– W poprzednim wpisie obiecałem, że następnym razem będzie o naszych dziewczynach, wspaniałych piłkarkach, a trzeba przyznać, że jest o czym pisać – twierdzi Janusz Matusiak, prezes UKS SMS.
Historyczny awans do futbolowej ekstraligi pań stał się faktem. Nasze zawodniczki swoim zaangażowaniem i umiejętnościami pokazały, że w pełni zasługują na grę w krajowej elicie. Drużyna prowadzona przez trenera Marka Chojnackiego już na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu mogła świętować ogromny sukces i radować się z awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej.
Z kolei drugi nasz zespół, występujący w drugiej lidze, walczył do końca rozgrywek o zajęcie pierwszego miejsca. Podopieczne trenera Rafała Poznańskiego zaprezentowały boiskowy charakter i w nadchodzącym sezonie będą rywalizować na pierwszoligowych boiskach.
Nie ukrywam, że w klubie UKS SMS zapanowała euforia. Wywalczenie obydwu awansów to dla nas wszystkich powód do ogromnej dumy i olbrzymiego zadowolenia. Ale trzeba zejść na ziemie i szykować się do zmierzenia się z nowymi wyzwaniami.
Każdy sportowy awans zwiększa koszty prowadzenia drużyny i zmusza do zmierzenia się z zupełnie nową logistyką. Trzeba działać szybko i podjąć błyskawiczne kroki, aby nie zaprzepaścić wywalczonych ,z takim trudem, sukcesów. Bardzo liczę na wsparcie dyrektora Szkoły Mistrzostwa Sportowego Romana Stępnia, słynącego już tego, że zawsze stara się pomagać łódzkim klubom, szczególnie tym, które znajdują się w potrzebie.
Olbrzymią dumą napawa nas mistrzostwo Polski, wywalczone przez juniorki młodsze. Praca trenera Adriana Sokołowskiego dobrze rokuje na przyszłość. Widać, że szybko rosną nam dobrze wyszkolone kadry, które bez wątpienia pomogą walczyć w pierwszej lidze, a także ekstralidze.
Przed sezonem trener młodziczek, Sebastian Papis, został obdarzony dużym kredytem zaufania. Nie zawiódł. Przed rozgrywkami nikt nie zakładał, że jego piłkarki odniosą wielki sukces, zajmując czwarte miejsce w Polsce. Nie pozostaje nic innego, jak tylko gratulować, tym bardziej, że większość tych dziewczynek zdobyła też srebrny medal w mistrzostwach Polski kadr wojewódzkich .
Przed nami ostatni akord tego sezonu – mistrzostwa Polski juniorek oraz olimpiada młodzieży juniorek młodszych. Czy mamy prawo oczekiwać kolejnych sukcesów? Dlaczego nie, bo jak mawiał patron naszej szkoły, piłka jest okrągła, a bramki są dwie…