Nie wszyscy mają jeszcze wakacje
– Rok szkolny już za nami, a więc czas rozpocząć wakacje – mówi Janusz Matusiak, prezes UKS SMS. – Nadeszła zasłużona chwila wytchnienia od nauki i szkolnych, na pewno często wyczerpujących, obowiązków. Kanikuła to bez wątpienia najpiękniejszy czas, który przynosi nam wszystkim wiele radości oraz niezapomnianych wrażeń. Dla wszystkich pracujących, umysłowo i fizycznie, przez ostatnie dziesięć miesięcy, nadchodzi czas odpoczynku. Choć nie tylko, bo przecież w tym okresie również jak najbardziej wskazana jest zabawa.
Niestety, ale w piłce nożnej już tak jest, że najlepsi muszą jeszcze poczekać na upragnione, wymarzone i wyczekiwane z wielką niecierpliwością wakacje. Nasze juniorki, prowadzone przez trenera Rafała Poznańskiego, już pierwszy dzień wakacji wyjechały na finały mistrzostw Polski. Nasze dziewczyny o medal krajowego championatu walczyć będą w Białej Podlaskiej. Z kolei drużyna juniorek młodszych, prowadzona przez trenerów Adriana Sokołowskiego i Dariusza Kwiatkowskiego z kadry wojewódzkiej, jadzie do Radomia na mecze w ramach Olimpiady Młodzieży. Także wielu chłopców, zawodników naszego klubu, z rocznika 2003 i 2002, będzie musiało odłożyć odpoczynek na późniejszy okres. Awansując do finałów mistrzostw Polski mają jeszcze do wykonania jedną bardzo ważną misję.
Gorąco wierzę, że sukcesy wywalczone w finałach, choć w części, zrekompensują im utracone dni swobody, odpoczynku i wakacyjnej laby.
Wiem, że czas bez szkolnej ławki, na który w pełni zasługują nasi uczniowie, jest w naszym przypadku bardzo krótki. A wszystko przez to, iż już od lipca wiele zawodniczek i zawodników rozpoczyna okres przygotowawczy do nowego sezonu.
Dlatego tak ważne jest, aby te wolne dni wykorzystać jak najlepiej i wrócić do sportowych obowiązków z „naładowanymi akumulatorami”, aby nowy sezon nie był gorszy od poprzedniego.
Tego sobie i Wam wszystkim życzę!
Niestety, ale w piłce nożnej już tak jest, że najlepsi muszą jeszcze poczekać na upragnione, wymarzone i wyczekiwane z wielką niecierpliwością wakacje. Nasze juniorki, prowadzone przez trenera Rafała Poznańskiego, już pierwszy dzień wakacji wyjechały na finały mistrzostw Polski. Nasze dziewczyny o medal krajowego championatu walczyć będą w Białej Podlaskiej. Z kolei drużyna juniorek młodszych, prowadzona przez trenerów Adriana Sokołowskiego i Dariusza Kwiatkowskiego z kadry wojewódzkiej, jadzie do Radomia na mecze w ramach Olimpiady Młodzieży. Także wielu chłopców, zawodników naszego klubu, z rocznika 2003 i 2002, będzie musiało odłożyć odpoczynek na późniejszy okres. Awansując do finałów mistrzostw Polski mają jeszcze do wykonania jedną bardzo ważną misję.
Gorąco wierzę, że sukcesy wywalczone w finałach, choć w części, zrekompensują im utracone dni swobody, odpoczynku i wakacyjnej laby.
Wiem, że czas bez szkolnej ławki, na który w pełni zasługują nasi uczniowie, jest w naszym przypadku bardzo krótki. A wszystko przez to, iż już od lipca wiele zawodniczek i zawodników rozpoczyna okres przygotowawczy do nowego sezonu.
Dlatego tak ważne jest, aby te wolne dni wykorzystać jak najlepiej i wrócić do sportowych obowiązków z „naładowanymi akumulatorami”, aby nowy sezon nie był gorszy od poprzedniego.
Tego sobie i Wam wszystkim życzę!